Najnowsza książka autora „Jędrusia, chłopaka ze Lwowa” i „Irenki, dziewczynki z Wilna„.
Jurek urodził się w Pińsku na Polesiu.
Gdy do miasta wkroczyła Armia Czerwona, życie siedmiolatka wywróciło się do góry nogami. Szkoły zamknięto, w sklepach brakowało żywności.
Jurka wraz z rodziną wywieziono bydlęcym wagonem do Kazachstanu. Tam, w sowchozie, w rozpadającej się budzie musiał żyć i pracować ponad siły, cierpiąc głód. A to był dopiero początek długiej wędrówki rodziny zesłańców.
Ich tułaczka wiodła przez Bliski Wschód do Afryki, Indii i dalej do Meksyku, Nowej Zelandii.
Wielu zostanie tam już na stałe.
Przedstawiana Czytelnikom książka nie jest dokumentem. Napisałem ją na podstawie wspomnień z tamtych ponurych czasów, przekazanych mi ustnie przez niektórych moich krewnych i przyjaciół. Dziękuję Zofii Pawłowskiej i Jerzemu Łobockiemu za udzielenie części swoich wspomnień z czasów wojny.
Autor