Zojka jest wyjątkowa. Posiada niezwykłą moc. Uwielbia kolory, tworzy obrazy z kamyków, koralików, listków. Nazywa je „niebkami”. Kiedy zaczyna pracować w Przytulisku, poznaje Igora, wiecznie ponurego chłopaka, którego twarz rozjaśnia się tylko na widok zwierząt. Ich losy splotą się w najbardziej nieprzewidziany sposób.
„Szczygły uczą czytelników rozsmakowywania się w urodzie otaczającego świata. Tego najzwyklejszego. (…) To wielka mądrość powieści; uświadamia, że piękno, zdolność do zachwytu istnieją w człowieku, w każdym z nas, z niego płyną na świat, czyniąc nas i innych lepszymi. Taka postawa rzuca czar. Otaczająca nas rzeczywistość staje się dla nas «niebkiem»”.
(z recenzji Jolanty Metery, „Nowe Książki”)