Świetnie się szuka skarbów, ale lepiej, żeby nikt w tym nie przeszkadzał… Tymczasem śladem poszukiwań pana Samochodzika w zamkach krzyżackich i siedzibach templariuszy podążają pewni Duńczycy oraz podejrzana grupka polskiej młodzieży. Aby znaleźć skarb potrzebna jest niemała wiedza, spryt i… dużo szczęścia. Kto będzie miał go więcej?
Pan Tomasz, zwany przez znajomych Panem Samochodzikiem, przezwisko swoje zawdzięcza niezwykłemu wehikułowi odziedziczonemu po wuju wynalazcy. Samochód ten, choć nie grzeszy urodą, posiada niesłychane możliwości – potrafi pędzić 280 kilometrów na godzinę, a nawet… pływać! Tym pojazdem muzealnik przemierza Polskę wzdłuż i wszerz, by rozszyfrować kolejne zagadki historyczne, schwytać złodziei antyków i zaskoczyć spragnionego przygód Czytelnika nietypowym rozwiązaniem sprawy!